Bryczką po Śląsku – artykuł o powożeniu w miesięczniku Śląsk

Konie to nie tylko jazda wierzchem – jedną z najbardziej widowiskowych konkurencji jeździeckich jest powożenie. W świecie zachodnim rola konia jako niezbędnego partnera w pracy zmalała na rzecz sportu i rekreacji – tak właśnie powstało powożenie jako konkurencja. Na Śląsku można zachwycić się zarówno jego współczesną, sportową wersją, jak i dawnymi zaprzęgami na zawodach tradycyjnych. Gdzie? Zapraszam do lektury.

Powożenie w wersji retro

Koszęcin – sława tego miejsca wykracza daleko poza Śląsk, a nawet granice Polski. Ta około czteroipółtysięczna wieś leży w powiecie lublinieckim i jest siedzibą gminy oraz nadleśnictwa. To nie te role jednak przysparzają jej najwięcej renomy, lecz klasycystyczny zespół pałacowo-parkowy – od 1953 roku siedziba Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny. (…)

Od pięciu lat na początku sierpnia Koszęcin gości imprezę wyjątkową: Międzynarodowy Konkurs Tradycyjnego Powożenia (CIAT) o Trofeum „Śląska”, rozgrywany pod szyldem i według zasad Międzynarodowego Stowarzyszenia Powożenia Tradycyjnego (AIAT). Współorganizatorami zawodów są: Gmina i Nadleśnictwo Koszęcin oraz Polska Grupa Tradycji Powożenia (PGTP), a partnerują im m.in.: Muzeum Powozów w Galowicach, mazowiecka Stadnina Koni i Muzeum Powozów M.K. Szuster oraz firma Powozy Doruch. Co roku zapraszani są goście honorowi, jak np. pierwsza dama polskiego jeździectwa – olimpijka Wanda Wąsowska – czy znana aktorka Emilia Krakowska. Patronem medialnym jest Program 1 Polskiego Radia. Wydarzeniu towarzyszą odpowiednio dobrane atrakcje dodatkowe, takie jak pokaz jedynej czynnej w Polsce parowej sikawki strażackiej, pokaz pracy sokolników, szkolenia poświęcone powożeniu tradycyjnemu czy jarmark rękodzieła i wyrobów ekologicznych. W zeszłym roku odbył się także pierwszy w Polsce pokaz historycznego spięcia dziesięciu koni w zaprzęgu w tzw. klin, który odnotowało Biuro Rekordów. Rzecz jasna, imprezę co roku uświetnia koncert galowy ZPiT „Śląsk”. Kto sądzi, że powożenie w takiej oprawie pozostaje rozrywką dla elit, ten musi wiedzieć, że wstęp na wydarzenie jest bezpłatny, a szkolenia – otwarte. (…)

U mistrza za miedzą

Kto przyjechał do Koszęcina z miejscowości położonych na południe od Tarnowskich Gór, ten w drodze powrotnej w niedalekiej odległości mija Ptakowice. Owa wieś sołecka znajduje się w połowie drogi między Parkiem w Reptach i Doliną Dramy a wsią Zbrosławice. Jak widać, już sama okolica Ptakowic jest bogata w walory turystyczne, przyrodnicze i kulturowe. Park repecki, znany dzięki Górnośląskiemu Centrum Rehabilitacji im. gen. Jerzego Ziętka, słynie również z szybów wpisanej na listę UNESCO Zabytkowej Kopalni Srebra oraz instytucji salezjańskich – zakładu opieki zdrowotnej i ośrodka szkolno-wychowawczego. (…) Zbrosławice natomiast to prawdziwa jeździecka gmina na mapie Polski – jej teren jest wprost upstrzony ośrodkami jeździeckimi, wśród których pierwszy był istniejący do dzisiaj legendarny KJ Zbrosławice, założony w roku 1973 jako Akademicki Klub Jeździecki przez studentów śląskich uczelni. Barwną historię tej okolicy opisał i wszystkie współczesne stajnie przedstawił w swojej książce Jeździecka dolina Zbrosławice Wojciech Ginko – jeden ze współzałożycieli pierwszego zbrosławickiego klubu.

Ptakowice nawiązują do tej niezwykłej historii w sposób wyjątkowy: jeden z wychowanków AKJ, przedsiębiorca Rafał Wojtacha, postanowił wrócić do swej jeździeckiej pasji i stworzyć miejsce poświęcone powożeniu, którym zajął się wraz ze swoją żoną, Patrycją Hartwig-Wojtachą. Tak powstał ośrodek jeździecki Lando, położony w malowniczej okolicy na obszarze 25 hektarów. Tak duża powierzchnia i otoczenie pięknej przyrody sprzyjają uprawianiu sportów konnych. Obiekt zbudowano w 2016 roku zgodnie z najwyższymi europejskimi standardami. (…) Smaczku dodaje miejscu fakt, że niemal wszystko mieści się w jednej bryle budynku, tworząc prawdziwy pałac powożenia sportowego. Nie jest to bynajmniej pochwała na wyrost: Ptakowice już trzy razy z rzędu zorganizowały Mistrzostwa Polski (MP) w powożeniu zaprzęgami parokonnymi połączone z wysokiej rangi zawodami międzynarodowymi (CAI).

Powożenie, Koszęcin, Śląsk

Czwórka w poręcz – zaprzęg Justyny Przyborowskiej. Zawody CIAT Koszęcin 2019. Fot. Eleonora Joszko.

Cały artykuł można przeczytać w numerze 07/2020 miesięcznika Śląsk. O koszęcińskich zawodach w powożeniu pisałam także w numerze 09/2018 miesięcznika Konie i Rumaki.